Dnia 23 marca, w poniedziałek nasze zajęcia zaczęliśmy od krótkich zabaw, które miały pobudzić nasze umysły :)
Pierwsza z nich polegała na wymyśleniu słowa... własnego słowa...
i nadaniu mu znaczenia. Daliśmy się ponieść fantazji.
Oto kilka dowodów:
i nadaniu mu znaczenia. Daliśmy się ponieść fantazji.
Oto kilka dowodów:
RAICHAP - rodzaj tańca polegający na tym, iż osoba tańcząca stoi na rękach.
Taniec wywodzi się z Polski. Zapoczątkował go Tomasz Lis.
KAMAKUSZI - typ spodni, których nogawki są ciągiem kolejnych pufek.
PFUF - oznacza postawę osoby, która nie widzi nigdy otaczających ją problemów, nie zwraca na nie uwagi.
Zadanie drugie - liczyliśmy oczywiście na jakieś proste relaksujące ćwiczenie. Każdy z nas dostał karteczkę. Spojrzał, i... najpierw cisza, zdziwienie, zaskoczenie, śmiech, potem 4 minuty zaciętej walki z własnym umysłem, właśnie po to by ostatecznie stwierdzić, że (m.in.):
Kalafior jest jak gimnazjum, bo nie wszyscy go lubią. Traktor jest jak lekcja matematyki, dlatego że: do jednego i drugiego potrzebna jest pasja i są niebezpieczne w rękach wroga.
Drzwi są jak komputer, dlatego że: do uruchomienia czasem potrzeba siły, a życie bez nich było by trudniejsze.
Kolejną część poniedziałkowego spotkania poświęciliśmy na przeanalizowanie i omówienie zjawiska plazmotyzy. Wracając pamięcią do zajęć z mikroskopowania, gdzie postawione zostały dwie tezy i jedną z nich potwierdziliśmy doświadczalnie, nie sposób było zapomnieć o drugiej. Zakładała ona, że w celu wyrównania stężeń, nastąpi ruch substancji z roztworu do komórki, co będzie powodowało zwiększenie stężenia cytoplazmy wewnątrz komórki (komórka zacznie "pęcznieć"). Dowiedzieliśmy się, że jest to możliwe wtedy gdy podziałamy na komórki substancją, która rozpuszcza tłuszcze, np. etanolem. Alkohol ten rozpuszczając tłuszcz, przedostaje się przez błonę komórkową i zwiększa stężenie procentowe wewnątrz komórki. W rezultacie napływu substancji komórka pęcznieje, a czasami nawet pęka. Jest to proces nieodwracalny.
Później mogliśmy przejść do sedna zajęć, a mianowicie roli państwa w gospodarce. Naszym celem było przygotowanie się do czekających nas spotkań z Wójtem Gminy i Panią Dyrektor z Biura Pracy w Dzierzgoniu. W środę i czwartek, wraz z drugą grupą naszej szkoły - Graal'em, będziemy mieli okazje przeprowadzić "wywiady" dotyczące roli Urzędu Gminy i Urzędu Pracy w codziennej pracy i rozwoju przedsiębiorstw.
Bardzo nas cieszy, że tak ważne osoby chętnie się z nami spotkają i pozwolą zadać sobie kilka pytań. O przebiegu spotkań będziecie mogli przeczytać już niedługo w następnych postach.
Bardzo nas cieszy, że tak ważne osoby chętnie się z nami spotkają i pozwolą zadać sobie kilka pytań. O przebiegu spotkań będziecie mogli przeczytać już niedługo w następnych postach.
Na koniec, Pan Kujoth miał przygotowane kartki z opisami badań, które każdy z nas ma samemu przeprowadzić w domu.
Wszyscy wylosowaliśmy jedno doświadczenie.
Teraz mamy (w zależności od rodzaju badania) od 14 do 21 dni aby je przeprowadzić i wyciągnąć wnioski.
Zabieramy się ostro do pracy,
jej wyniki na pewno przedstawimy na blogu.
Wszyscy wylosowaliśmy jedno doświadczenie.
Teraz mamy (w zależności od rodzaju badania) od 14 do 21 dni aby je przeprowadzić i wyciągnąć wnioski.
Zabieramy się ostro do pracy,
jej wyniki na pewno przedstawimy na blogu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz